Kiedyś słuchało się muzyki z płyt, potem z radia i kaset. Żeby podzielić się ze znajomymi muzyką, trzeba było im pożyczać swoje kasety. Kiedy pojawił się internet, zrobiło się niewyobrażalnie wygodniej. Od początku było w nim pełno muzyki. Wszyscy chyba pamiętają Napstera. Rewolucja przyniosła mnóstwo dyskusji, jak to piracki internet spowoduje bankructwo artystów. Długo zapowiadane i wyczekiwane w Polsce Google Music weszło na polski rynek 29 maja. Co jeszcze mamy do dyspozycji, jeśli chcemy posłuchać legalnie muzyki czy podcastów?