Linux od pierwszego dnia swego istnienia, przyciąga wspaniałe otwarte umysły, ale też łotrów i złodziei. Tworzy wspaniałe społeczności, ale też jest powodem zaciekłych konfliktów. Jego rozwój jest niezwykle dynamiczny i uporządkowany w jednych aspektach, a w innych totalnie chaotyczny i nie widać w nim wyższego celu czy kierunku. Czasem powstaje coś wspaniałego, innym razem kompletnie bezsensownie marnowane są zapał i zaangażowanie ludzi związanych ze społecznością Linuksa. O tym wszystkim, czyli o plusach i minusach "akcji Linux" w tym odcinku.